22 sierpnia 2022

Jak nauczyć dziecko opieki nad psem? [porady, tipy, wskazówki]

Pies, szczególnie na początku pobytu w nowym domu, wymaga ogromnej uwagi: przed nim nauka przesypiania nocy, reagowania na swoje imię, pokonanie stresu związanego z przebywaniem w nowym miejscu, lekcje chodzenia na smyczy i wiele wiele innych. Podobnie Twoje dziecko, jeśli zechcesz je aktywnie zaangażować w wychowywanie pupila, będzie musiało wziąć na siebie nowe obowiązki. Rodzice często spotykają się wtedy z oporem: „Nie chce mi się wyjść na spacer”, „Mamo, nie mogę teraz”, „Zapomniałem o wsypaniu jedzenia do miski”… Jak sobie z tym poradzić? Dr Lucy przygotowała kilka porad, które nieco ułatwią ten trudny proces aklimatyzacji do nowego porządku.

PO PIERWSZE: STOPNIOWO

Nie możesz oczekiwać od przedszkolaka tego samego, co od licealisty. Jest to sprawa niby oczywista, jednak to przez nią wiele osób bardzo szybko zniechęca siebie i swoje dziecko do nowych obowiązków związanych z posiadaniem psa. Dlaczego tak się dzieje? Przez brak czasu i nieadekwatne rozdzielanie zadań. Młodsze dzieci zazwyczaj nie potrafią właściwie ocenić szkodliwości swoich działań: jeśli zapomną wsypać psu karmę do miski mogą nie widzieć w tym aż tak dużego problemu. Za to świetnie sprawdzą się we wszelkiego typu zabawach z psem: mają w sobie dużo energii i empatii, która ułatwi im nawiązanie bardzo dobrego kontaktu ze zwierzęciem. Będą pamiętać o tym, żeby pogłaskać psa rano i tuż przed pójściem spać, chętnie też będą rzucać mu piłeczkę.

PO DRUGIE: DOBROWOLNIE

Starsze dzieci mogą przyjąć na siebie poważniejsze obowiązki tj. spacer z pupilem czy wspomniane już dosypywanie karmy. Jeśli opieka nad psem sprawia im kłopot i nie potrafią jeszcze odnaleźć się w nowej rzeczywistości, wyciągnijmy do nich pomocną dłoń. Nie każmy im na siłę wychodzić z psem trzy razy dziennie: pozwólmy robić im to raz w ciągu dnia, ale np. o stałej porze. Kiedy ta czynność przestanie być problemem spróbujmy poprosić ich o kolejną rzecz. Dzięki temu nasze dzieci będą czuły, że mają w nas wsparcie, nie są do niczego zmuszane ani nie działają wbrew swojej woli. Szanujmy ich odmowy – nie zapominajmy, że mają prawo do własnego zdania.

PO TRZECIE: ODPOWIEDZIALNIE

Ile i jakiej karmy należy psu wsypać? Jak często sprawdzać, czy ma wodę w misce? Dlaczego nie można przeszkadzać pupilowi w trakcie jedzenia? Odpowiedzi na te pytania dla dorosłych wydają się oczywiste, ale niekoniecznie muszą być takie dla Waszych pociech. Jeśli po raz pierwszy rodzinnie zdecydowaliście się na posiadanie zwierzaka, warto poświęcić więcej czasu na spokojną rozmowę z dziećmi, zarówno starszymi, jak i młodszymi. Należy im koniecznie wytłumaczyć, że pies, tak samo jak one, ma uczucia i potrzeby – może wyrażać radość, jak i agresję, a po długim spacerze, tak samo jak człowiek, chce mu się pić. Pokażmy, jak zapina się smycz, wyjdźmy wspólnie na „próbny” spacer podczas którego dziecko będzie w pełni samodzielnie opiekowało się psem. Przygotujmy je także na wypadek, gdyby stało się coś złego: powiedzmy, co robić, kiedy pies zerwie się ze smyczy, a także jak zareagować, gdy zacznie uciekać. Poprośmy nasze dzieci o to, aby zawsze przed wyjściem sprawdzały, czy pies ma przyczepiony do obroży klips z numerem telefonu właściciela.

To ważne: nie wymagajmy od nich więcej niż sami im przekazaliśmy. Pies to nie zabawka – nie bagatelizujmy jego pragnień, ale w tym wszystkim nie zapominajmy o komforcie naszych pociech.

Powodzenia!
Dr Lucy